Przez te dwa tygodnie zwiedziliśmy San Telmo, Dragonerę, Palmę, Paguerę, Andratx i kilka innych miejscowości, przeszliśmy kilka kilometrów, jechaliśmy autostopem oraz pływaliśmy w morzu... Majorka jest bardzo droga niestety, ale niesamowicie piękna :) No i soczysty, hiszpański język zachęca.. :)